Obalamy stereotypy!

Hej! Dziś przychodzę do Was, by obalić kilka mitów wiążących się z baletem.

1. Zakrwawione palce
Stop! W zupełności nie! Oczywiście, rozpoczynając treningi techniki point musimy liczyć się z deformacjami stopy, natomiast w przypadku, gdy je właściwie zabezpieczymy (jeśli chcesz poczytać silikonowej ochronie- KLIK), to otarcia nie powinny mieć miejsca. To jeden z najpopularniejszych mitów na temat tańca klasycznego, który staram się na miarę możliwości wypleniać, tłumacząc, że nie, jeszcze się nie wykrwawiłam w pointach, a ty, jeśli je dobrze dobierzesz i zabezpieczysz stopy to też nie umrzesz!

2. Nudy na pudy...
Ale balet jest taki nudny...
Nie pójdę na Jezioro Łabędzie, prędzej zrezygnuję z maka!
Nie raz słyszałam takie teksty- po co, przecież to takie nudne. Dlaczego. Po co. Dlaczego. Po co. Idzie zwariować! Robię to, bo to kocham i nie, to wcale nie jest nudne. Jeśli przed premierą przeczytasz ze zrozumieniem libretto (treść baletu), to z łatwością zrozumiesz co się dzieje na scenie i widowisko wcale nie będzie nudne i nieciekawe.

3. Też tak potrafię, o popatrz...
Tak już widzę mojego kolegę kręcącego fouette (sorki, wiem, że pisze się z akcentem, ale nie umiem na klawiaturze :-/). Swoją drogą ciekawy widok... Nie, tak na poważnie rzecz ujmując, to nie jest to takie proste. Przykro mi anonimowy kolego, ale do Zakharovej, to ci sporo brakuje, bo śmiem wątpić, czy dałbyś radę ,,czysto'' zrobić tendu.

4. Po czterdziestce nie ma pracy.
Nieprawda! Wielu ludzi uważa, że ,,tak do czterdziestki to potańczysz w teatrze, a potem to pod mostem, bo nie ma pracy dla baletnic''. Moje zdanie- kompletne bzdety. Okej, pięćdziesięciolatka nie będzie tańczyła w pointach na scenie, ale pamiętajmy o tym, że zawsze można pomyśleć o dawaniu lekcji tańca, a jeśli kości już na to nie pozwalają, może warto pomyśleć o otworzeniu firmy odzieżowej dla tancerzy? W końcu osoba obracająca się w tym środowisku przez taki czas, będzie najlepiej znała potrzeby tancerzy i ich wymagania czy oczekiwania wobec tanecznego ,,umundurowania'' ;-).

To tyle na dziś, mam nadzieję, że uświadomiłam Was, jak jest naprawdę i że przestaliście wierzyć w te jakże popularne mity. Czekam na Wasze opinie, z chęcią poczyta także, jakie Wy stereotypy na temat tańca klasycznego często słyszycie i nie bardzo chce Wam się w nie wierzyć...


                                                                                                            Zosia

PS. Dziś podsyłam Wam wariację córki źle strzeżonej- mojej nowej miłości :'-D <3

Aby obejrzeć wariacji kliknij tu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

OKIEM TANCERZA- pointy Bloch Dramatica

BLOCH Warszawa❤️- recenzja

OKIEM TANCERZA- F. R. Duval